Czołem!
Musicie mi wybaczyć, że tak długo wiało tu pustkami, ale strasznie się w ferie rozleniwiłam i w gruncie rzeczy nie zrobiłam nic produktywnego :< Jednak jeszcze przed feriami udało mi się wytworzyć modelinowe frappe, a przynajmniej coś, co miało je przypominać. Ot taka kawa. Tak to wygląda w oryginale:
Mmm. Smakowicie.
No dobra, a tutaj dużo biedniejsza i mało przypominająca wersja modelinowa:
No. Wygląda jak wygląda - podstawa jest za szeroka i takie tam. No i loga nie ma, ale moja drukarka ma focha i nie chce drukować obrazków tak, żeby były ostre. Ale idziemy w dobrym kierunku.
Jak zawsze zapraszam do przeglądania moich postów i obserwowania bloga :3 Chętnie poczytam wasze opinie, więc piszcie w komentarzach co sądzicie :) A ja wracam do uczenia się na jutrzejszą kartkówkę z historii. Wielka Emigracjo, nadchodzę!
0 komentarzy::
Prześlij komentarz