Ach, wiosna! Taka ładna pogoda za oknem *.* Brakowało mi tego widoku.
Znowu nakupowałam dużo półfabrykatów do biżuterii - tym razem na zakupy w Kuferku z Koralikami.Jak tak dalej pójdzie, to zbankrutuję :P Ale nie mogłam się powstrzymać, tam było tyle rzeczy, które mi się przydadzą! ;_;
No, ale przejdźmy do konkretów. Jakiś tydzień temu dostałam zlecenie na bransoletkę z pączkiem Orbit. Musiałam zrobić nowego, gdyż tamten się ubrudził i w ogóle jakoś stracił kształt. Poza tym moim zdaniem był za duży na zawieszkę do bransoletki.
Postanowiłam spróbować zrobić bransoletkę ze skręcanego sznurka. Nigdy wcześniej ich nie robiłam, a że według mnie są bardzo ładne, postanowiłam spróbować.
Tutaj zbliżenie na pączusia (mój aparat nie był dziś zbyt chętny do współpracy):
Śliczny pączek : D Brawo.
OdpowiedzUsuńŚwietny pączek!
OdpowiedzUsuńFajna bransoletka ;)
OdpowiedzUsuńA no fajnie wyszło, trzeba przyznać :)
OdpowiedzUsuńGenialna bransoletka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo podobają mi się Twoje prace. Uważam,że zasłużyłaś na wyróżnienie, więc zapraszam do mnie po odbiór. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń