Oto jestem z powrotem! Mam już dostęp do aparatu :)
Jakieś 2 tygodnie temu zrobiłam kilka modelinowych rzeczy, jednak ze względu na zarekwirowanie aparatu przez brata nie miałam jak wam ich pokazać.
Przedstawiam wam - po raz kolejny - ciasteczka w wersji kolczykowej. Muszę powiedzieć, że w swoich pracach strasznie lubię to, że każda następna różni się od poprzedniej :) Nadaje im to własnego charakteru, prawda?
I zrobiłam jeszcze coś takiego:
P.S. - Pracuję nad cennikiem dla swoich wyrobów, cobyście się nie musieli dopytywać :)
Kolczyki są świetne!
OdpowiedzUsuńA herbatniczek bardzo fajny :3
Masz rację w stu procentach! :3
Jakie słodkości wytworzyłaś. *.*
OdpowiedzUsuńPrzy ciasteczkach kropeczki jak prawdziwa czekolada. :D
Super kolczyki *w*
OdpowiedzUsuńI herbatnik też fajowy :D
pyszności ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńŚwietne <3
OdpowiedzUsuńWysłałam ci e-mail :)
Cudne ciasteczka. : )
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi w rękodziele, zwłaszcza w lepieniu, podoba się to, że każda praca jest inna i tym samym wyjątkowa. : )
Twoje prace są za bardzo apetyczne, patrząc na nie robię się głodna! Są urocze i wyglądają na bardzo dopracowane ;)
OdpowiedzUsuń