piątek, 17 maja 2013

Różowa babeczka

Jestem tak bardzo zmęczona ;___; 

Byłam dzisiaj w rynku i szłam ze sztandarem (choć nawet w nim nie jestem) na koncercie kresowym. Potem robili z nami wywiad i takie tam. Nogi mi odpadają, a zaraz jeszcze na basen.

Wczoraj w przerwie w uczeniu się do sprawdzianu z włoskiego zrobiłam taką oto babeczkę. Będzie moim amuletem szczęścia :P




Postanowiłam zrobić z niej charmsa i przyczepić do bransoletki :)


I jak?

Przypominam, że jeśli chcecie, abym zrobiła Candy, dodajcie bloga do obserwowanych! Candy odbędzie się przy min. 50 obserwatorach.

8 komentarzy:

  1. Robisz coraz ładniejsze C:

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszła Ci naprawdę przeuroczo. Wygląda prosto, ale jaka śliczna :)
    Z bransoletką prezentuje się rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześlicznie wygląda ta babeczka. :D
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna babeczka i bardzo fajny blog.
    oczywiście obserwuję, przez bloglovin też :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń